Lubiana w każdym polskim domu, fasolka po bretońsku, to bardzo proste, sycące i co najważniejsze, jednogarnkowe danie. Pomimo, iż wielu znana jest w tradycyjnej mięsnej wersji, bez boczku i kiełbasy smakuje równie dobrze! Dodatkowym atutem wegańskiej wersji jest niska zawartość tłuszczu.
Dania z fasoli warto jeść jak najczęściej. Wszystkie jej gatunki zawierają sporo białka roślinnego, błonnika, potasu, wapnia i fosforu.
Fasolka po bretońsku jest idealnym przykładem dobrego, zdrowego, wegańskiego obiadu. Jej przygotowanie jest super proste i nie wymaga dużej ilości składników.
Składniki
30 minut
4 porcje
2 szklanki ugotowanej fasoli Jaś
2 puszki pomidorów
szklanka bulionu lub wody
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 cebula
2 ząbki czosnku
łyżka oleju do smażenia
listek laurowy
4 ziarenka ziela angielskiego
łyżka suszonego majeranku
łyżka suszonego cząbru
łyżeczka suszonego lubczyku
½ łyżeczki wędzonej papryki
płaska łyżeczka ostrej papryki
1 łyżka sosu sojowego lub więcej do smaku
sól i świeżo mielony pieprz, do smaku
+ pieczywo, opcjonalnie, do podania
Wykonanie
- W garnku z grubym dnem rozgrzej olej. Dodaj pokrojoną w kostkę cebulę i całe ząbki czosnku. Smaż do momentu, aż cebula się zeszkli
- Dodaj liść laurowy, ziarenka ziela angielskiego i smaż kilka sekund, mieszając
- Zalej rozgniecionymi pomidorami z puszki, bulionem/wodą i dodaj fasolę. Dodaj przecier pomidorowy i suszone zioła
- Całość dopraw do smaku sosem sojowym, pieprzem oraz ostrą i wędzoną papryką
- Gotuj przez 20 minut z uchyloną pokrywką, aż pomidory odparują, a całe danie zgęstnieje
Podawaj na gorąco z dobrym pieczywem
Notatki
W zależności od tego jak płynną lubisz fasolkę, dodaj mniej lub więcej pomidorów z puszki i bulionu
Fasolkę po bretońsku przechowuj w lodówce do 4 dni lub zamroź na dłużej
Wartość odżywcza | 1 porcja, bez pieczywa
Wartość energetyczna 171 kcal | Węglowodany 27.5 g | Białko 9.4 g | Tłuszcz 3.6 g
Podoba Ci się ten przepis? Udostępnij go! Możesz też wesprzeć moją działalność, stawiając mi symboliczną kawę.
Masz apetyt na więcej? Zapisz się do Newslettera, obserwuj mnie na Facebooku, Instagramie oraz Pinterest!