Kremowy “mięsny” sos w połączeniu z mięciutkimi, puszystymi gnocchi to dla mnie totalny comfort food!
Jest prosty do zrobienia i znakomicie się mrozi, warto zrobić więc od razu większą ilość.
W tym przepisie wykorzystałam gotowe gnocchi [ jeśli dobrze poszukasz, na pewno znajdziesz takie bez dodatku jajek ] ale bez większego wysiłku możesz przygotować je też własnoręcznie albo zastąpić dobrze wszystkim znanymi kopytkami czy makaronem.
Czego potrzebujesz do przygotowania sosu?
Dzisiejszy sos jest jest podobny do sosu bolońskiego z tą różnicą, że do jego przygotowania użyłam również płynnej, roślinnej śmietany do gotowania. Sojowa lub owsiana sprawdzą się tutaj najlepiej.
Śmietana znakomicie łagodzi cierpkość pomidorów i sprawia, że sos staje się przyjemnie kremowy.
Mięsny smak i teksturę zapewnia sosowi sojowy granulat. W sklepach znajdziesz zarówno suszony, jak i już gotowy do podsmażenia, który nie wymaga uprzedniego namaczania.
Granulatu można używać zamiast mielonego mięsa, jako składnik sosów, farszów do pierogów, gołąbków, burrito, musaki, lasagne …
Ponadto, do przygotowania sosu potrzebne będą pomidory [ ja użyłam passaty, ale dobrze sprawdzą się też pomidory z puszki oraz świeże pomidory ] oraz kilka przypraw.
SPRÓBUJ TEŻ : Wegańskie bolognese z soczewicą
Z czym podawać sos?
Sos znakomicie smakuje z gnocchi, kopytkami, kluskami śląskimi, makaronami, kaszami, pieczonymi ziemniakami ale i jako sos do lasagne, musaki czy innego rodzaju zapiekanek.
W dzisiejszym przepisie użyłam gnocchi włoskiej marki Rummo [ po De Cecco, mojej ulubionej dostępnej tutaj ].
Raz wykorzystałam gnocchi jednej z marek własnych tutejszego supermarketu, niestety ich konsystencja po ugotowaniu pozostawiała wiele do życzenia.
Gnocchi Rummo gotują się szybko i nie rozgotowują. Ponadto smakują prawie jak te domowej roboty. Jeśli macie do nich dostęp, to polecam wypróbować.
Ps; nie współpracuję z Rummo, czego szczerze żałuję. Z chęcią przyjęłabym tonę makaronu!
Jak przygotować granulat sojowy do dalszej obróbki?
Przygotowanie granulatu jest banalnie proste – wystarczy go ugotować. Można zrobić to w bulionie, lub dodając kilka przypraw lub sosu sojowego do wody. Ugotowany granulat przechowuj w lodówce do 4 dni lub zamroź do miesiąca.
- Do wrzącej, lekko osolonej wody wrzucić liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego i granulat sojowy.
- Gotuj do momentu, aż granulat lekko napęcznieje i będzie miękki w środku, około 10 minut.
- Odcedź, na gęstym sitku, dociskając go lekko do sita na przykład łyżką, aby pozbyć się nadmiaru płynu.
- Odstaw na chwilę na bok aby lekko odparował.
Składniki 40 min 4 porcje
750 ml pomidorowej passaty lub dwie puszki pomidorów
łyżka oliwy z oliwek
nieduża cebula
łyżeczka suszonego oregano
2 ząbki czosnku
sól i świeżo mielony pieprz, do smaku
peperoncino lub inna ostra papryczka, do smaku
szklanka suchego granulatu sojowego, około 60g
150 ml roślinnej śmietanki
kilka gałązek bazylii
500 g gnocchi
½ szklanki bulionu warzywnego lub wody, opcjonalnie, do ewentualnego rozrzedzenia sosu
Wykonanie
- Granulat ugotuj według wskazówek powyżej
- Na rozgrzanej w głębokiej patelni lub garnku oliwie zeszklij cebulę. Następnie dodaj posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek oraz granulat. Smaż, mieszając od czasu do czasu, przez kilka minut, tak, aby granulat się przyrumienił
- Zalej pomidorami, dodaj oregano, kilka listków bazylii, peperoncino [ jeśli używasz ] i przypraw do smaku solą oraz pieprzem. Sos w razie potrzeby i upodobań możesz rozrzedzić nieco wodą lub bulionem
- Gotuj przez 15 minut na małym ogniu, po czym wlej śmietankę, zamieszaj i gotuj kolejne 2 – 3 minuty
- W międzyczasie, gnocchi ugotuj według wskazówek na opakowaniu – moje, po wrzuceniu do wrzącej, posolonej wody, gotowały się dwie minuty od wypłynięcia na wierzch
- Odcedź i wymieszaj z sosem
Wartość odżywcza | ¼ sosu, bez gnocchi [ patrz wartości na opakowaniu ]
Wartość energetyczna 158 kcal | Węglowodany 14.7 g | Białko 8.5 g | Tłuszcz 6.7 g | Błonnik 1.25 g
Wartość odżywcza | porcja gotowego dania [ ¼ sosu + 125 g gnocchi Rummo ]
Wartość energetyczna 356.5 kcal | Węglowodany 56 g | Białko 14.7 g | Tłuszcz 7.25 g | Błonnik 3.5 g
Jak przechowywać sos?
Sos znakomicie nadaje się do mrożenia, więc warto podwoić ilość składników i ugotować od razu więcej. Ja lubię mrozić go w porcjach, w ten sposób w mgnieniu oka mam pyszny obiad czy kolację.
W lodówce, przechowuj sos pod przykryciem do 4 dni. Gnocchi, makaron czy inne dodatki najlepiej gotować tuż przed wymieszaniem z sosem.
Podoba Ci się ten przepis? Udostępnij go! Możesz też wesprzeć moją działalność, stawiając mi symboliczną kawę.
Masz apetyt na więcej? Zapisz się do Newslettera, obserwuj mnie na Facebooku, Instagramie oraz Pinterest!
