Zapiekanka ziemniaczana to świetne danie obiadowe. Przyrządzić można ją praktycznie z każdego warzywa, jedynym niezmiennym składnikiem są ziemniaki. Smakuje każdemu i świetnie nadaje się na wszelkiego rodzaju imprezy oraz rodzinne uroczystości.
Najbardziej lubię ją z porami i tofu. Duszone pory są lekko ciągnące i nabierają przyjemnego słodkiego smaku przez co świetnie komponują się z puszystym puree i chrupiącą ziemniaczaną skorupką. Tofu natomiast znakomicie zastępuje mięso i dostarcza sporej ilości białka.
Potrzebujemy 60 min 6 porcji
1 kg ziemniaków
2 duże pory
1 laska selera
1 marchewka
1 cebula
2 łyżki oleju do smażenia
1 łyżka oliwy z oliwek
kostka twardego tofu, około 300 gr
1/2 szklanki mleka roślinnego, u mnie migdałowe
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
sól i pieprz, do smaku
szczypta ostrej papryki, opcjonalnie
Wykonanie
- Ziemniaki obieramy i gotujemy w posolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy i przygotowujemy puree z dodatkiem mleka roślinnego i łyżki oliwy. Doprawiamy ewentualnie solą.
- Jasną część porów kroimy w talarki. Cebulę, marchew i łodygę selera w drobną kosteczkę.
- Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju.
- Wrzucamy cebulę, seler oraz marchewkę i podsmażamy przez 2-3 minuty, po czym dodajemy pora. Przyprawiamy solą i pieprzem. Dusimy pod przykryciem, na wolnym ogniu przez około 15 minut, aż por zmięknie.
- W międzyczasie tofu odciskamy w ręcznik papierowy lub ściereczkę aby pozbyć się nadmiaru wody. Kruszymy na drobne kawałki, przyprawiamy solą, pieprzem, wędzoną i ostrą ( jeśli używamy ) papryką.
- Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy aż tofu się lekko przypiecze, po czym dorzucamy do gotowych porów.
- Tak przygotowaną mieszankę przekładamy do żaroodpornego naczynia. Na wierzch mieszanki wykładamy puree ziemniaczane i wygładzamy łyżką.
- Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez 30-35 minut.
Zapiekankę podajemy gorącą.
Notatki
Zapiekankę można przygotować dzień wcześniej i odgrzać w piekarniku.
Wypróbuj też zapiekankę ze szpinakiem oraz zapiekankę pasterską
Szukasz pomysłów na tofu? Spróbuj tofucznicy po węgiersku lub pieczonego tofu
Wypróbowałaś/eś ten przepis? Pochwal się!
Zostaw komentarz lub udostępnij zdjęcie na Instagramie – oznacz mnie @vitogryzie i użyj hashtagu #vitogryzie, chętnie zobaczę jak wyszło!
Polub vitogryzie na FACEBOOKU i obserwuj na INSTAGRAMIE, aby nie przegapić kolejnego przepisu!